To jest jeszcze jeden materiał, który powinien się tutaj ukazać pół roku temu. Przepraszam. Ale już kończę nadrabiać zaległości. To ostatni wpis typu wklejam, żeby nie zginęło i zabieram się do ostrej roboty nad nowymi projektami.
To była trzecia poważna publikacja dotycząca mojego wakacyjnego projektu ICELAND 2024, A BICYCLE EXPEDITION THROUGH THE LAND OF ICE AND FIRE. W jej wypromowaniu niespodziewanie pomogło mi wiele niesamowitych osób, również dziennikarzy. Najpierw pojawił się o mnie materiał na portalu największej w Islandii telewizji, która nazywa się RÚV (pisałem o tym w tym miejscu). Kilka dni później powstała kolejna publikacja, tym razem na łamach pisma Business Woman & Life (można ją przeczytać tutaj). No i zaraz po niej światło dzienne ujrzał artykuł na portalu Iceland News Polska.
Z tym pismem notabene miałem już do czynienia wcześniej. Dokładnie trzy lata temu, kiedy dopiero co przyleciałem do tego kraju, udało mi się zrobić kilka dobrych zdjęć zorzy polarnej, jaką pierwszy raz w życiu zobaczyłem na żywo. Te fotografie opublikowały wtedy dwa portale internetowe. TVN24 i właśnie Iceland News Polska. Więc najpierw aurora, a teraz artykuł zatytułowany O Macieju, rowerze i Islandii. Dziękuję za wszystko. Tyle w temacie.